Na II konwencie Preppers Poland miałem okazje poprowadzić prelekcje na temat ewakuacji. Podczas prelekcji towarzyszył mi Konrad Busza czyli znany w środowisku specjalista od bushcraftu. Poszerzył on zakres zajęć o szeroko pojęty survivalu przydatny podczas ewakuacji. Była to pierwsza moja prelekcja tego typu, dlatego nie ukrywam, że spora ilość słuchaczy mnie na początku lekko peszyła, ale z czasem gdy złapaliśmy wspólny dialog wszystko potoczyło się całkiem przyjemnie. Materiał ten publikuje ponieważ zdaję sobie sprawę, że treść, którą starałem się przekazać w czasie prelekcji jest bardzo obszerna. Co za tym idzie przyswojenie go w czasie godziny jest zwyczajnie trudne. Myślę, że wiele jeszcze nie zostało powiedziane dlatego będziemy rozwijać ten temat w formie serii wpisów/filmów na naszych kanałach. Na dole tego wpisu znajdziecie również część pierwszą prelekcji w formie filmu. W części pierwszej wpisu skupimy się na wstępie do ewakuacji, czyli od czego zacząć itd.
Zanim opowiem o moim podejściu do ewakuacji…
na wstępie chciałbym podkreślić, że decyzja o jej podjęciu jest decyzją bardzo trudną i powinna być podjęta jedynie w sytuacji ostatecznej czyli zagrożenia zdrowia i życia. Świadomość czasowego lub trwałego opuszczenia domu przez wiele osób jest nie do zaakceptowania.
Dom jest miejscem, które przez całe życie traktowane jest jako prywatne terytorium, bezpieczny azyl z którym jesteśmy związani emocjonalnie jak i materialnie. Normalnym dla nas jest, że niezależnie od wszystkiego jesteśmy wstanie do tego domu prędzej czy później wrócić. Człowiek jako „zwierzę” terytorialne przyzwyczajone do posiadania własnego miejsca nie dopuszcza myśli jego bezpowrotnej straty. Im bardziej zżyci jesteśmy z własnym domem tym trudniejsza decyzja nas czeka.
Spowodowane jest to między innymi tym, że ewakuacja wiążę się z ryzykiem utraty wszelkiego posiadanego mienia. W zależności od powodu ewakuacji nasz dom może zostać splądrowany lub nawet doszczętnie zniszczony np. przez wojnę. Świadomość bezpowrotnej utraty własności i przywiązanie do domu jest naszym zdaniem najczęstszym powodem pozostania w domu pomimo zagrożenia. Aby zminimalizować negatywne skutki ewakuacji należy się do niej odpowiednio przygotować.
Jak przygotować się do ewakuacji?
Przygotowania do ewakuacji należy przeprowadzić tak aby w sytuacji konieczności podjęcia decyzji uwarunkowane było to jedynie jej bezpośrednią przyczyną np. nadciągającym skażeniem.
Oznacza to, że jeśli szykujemy nasz dom do pobytu w nim np. przez miesiąc to powinniśmy skompletować wszelkie potrzebne rzeczy łącznie z jedzeniem i wodą, które są konieczne do przetrwania założonego okresu. Jest to ważne ze względu na procedury, które tworzymy. Musimy w nich założyć okres czasu jaki jesteśmy w stanie pozostać w danym miejscu niezależnie od czynników zewnętrznych takich jak np. awaria wodociągów. Okres ten musi być osiągalny, ważne by nie okazało się, że przyjęliśmy okres 1 miesiąca, a po tygodniu zabrakło nam wody i mimo iż jesteśmy bezpieczni i nie powinniśmy opuszczać jeszcze domu, będziemy do tego zmuszeni. Jeśli nasz dom jest w danej sytuacji stosunkowo bezpieczny i nie ma powodu by go opuszczać, możemy bez problemu wykorzystywać go przez opisany w procedurze okres zakładając, że zwlekanie w tym wypadku nie zmniejsza szans powodzenia ewakuacji.
Dom z którego korzystamy na co dzień o wiele łatwiej jest przygotować na długotrwałe bytowanie niż lokalizację awaryjną, dodatkowo musimy wziąć pod uwagę sytuację w której z jakiegoś powodu nie będziemy mogli go opuścić, dlatego to od niego właśnie powinno się rozpocząć przygotowania.
W większości domów poza zapasami spożywczymi znajdziemy większość potrzebnych do przetrwania rzeczy. Mamy sprzęt, ubrania, środki czystości/medyczne i wszelkie pozostałe rzeczy z których korzystamy podczas codziennej egzystencji. Jedyne co tak naprawdę trzeba uzupełnić to zapasy jedzenia i wody. Oczywiście przydatny będzie dodatkowy sprzęt, który może nam ułatwić długotrwały pobyt w zamknięciu. Podstawowy pakiet przetrwania domowego, można skompletować już od 1500 zł. Nie będzie to kwota gwarantująca najwyższą jakość sprzętu, natomiast znacząco zwiększy ona wasze możliwości. Kwota ta nie zawiera w sobie zapasów jedzenie i wody. Można w niej zamknąć między innymi
- Środki komunikacji radiowej
- Maski przeciw gazowe
- Flary
- Medykamenty
- Broń
W większości sprzęt ten nie jest niezbędny do przetrwania, natomiast może okazać się bardzo przydatny. Mimo iż ewakuacja polega na opuszczeniu domu, jego wcześniejsze przygotowanie może okazać się kluczowe dla jej powodzenia. Jeśli nasz plan przewiduje możliwość szybkiej ewakuacji, nie możemy zakładać, że w pierwszych chwilach po wystąpieniu konieczności opuszczenia domu będzie to możliwe. Może się okazać, że na dogodną chwilę będziemy musieli czekać 1,5 miesiąca. Dlatego nie powinniśmy nastawiać się na konkretne rozwiązania. Nigdy nie uda nam się przewidzieć wszystkiego, dlatego im więcej rzeczy weźmiemy pod uwagę przygotowując się na trudne czasy tym mniejsze prawdopodobieństwo, że na daną ewentualność nie będziemy gotowi. Jeśli przykładowo zainwestujesz całe swoje wolne środki w przygotowanie swojego mieszkania na długotrwałe ukrywanie się w nim, a pierwszego dnia po wystąpieniu zagrożenia zostaniesz z niego wyciągnięty przymusem przez wojsko lub po po prostu zostanie zniszczone możesz stracić wszystko, a co gorsza pozostać bez alternatywy. Pozostanie jedynie improwizacja, która pomimo iż jest istotną częścią survivalu w takich warunkach może okazać się niebezpieczna, lub dołączenie do grupy zagubionych uchodźców.
Aby przygotować się do ewakuacji należy zastanowić się co tak naprawdę będzie nam potrzebne do jej przeprowadzenia. Dobrze jest sporządzić listę rzeczy i zastanowić się nad sytuacją w jakiej się znajdujemy. Lista ta stanie się podstawą do późniejszego tworzenia procedur ewakuacji, które będą regulować działania w poszczególnych przypadkach. Inaczej będzie wyglądać ewakuacja singla, który żyje samotnie w centrum miasta a inaczej 4 osobowej rodziny w modelu 2+2 (rodzina + dziecko).
Dalszą część tego tekstu znajdziecie w części drugiej o TU Ewakuacja oraz jej cel cz.2