W chwili obecnej ciężko jest znaleźć osobę, która nie posiada przy sobie telefonu komórkowego i praktycznie w każdej chwili możemy połączyć się dowolną metodą z drugim końcem świata. Budzi to w większości ludzi złudne poczucie bezpieczeństwa, jednak należy zastanowić się co zrobimy jeśli z jakiegoś powodu zostaniemy odcięci od wykorzystywanych na co dzień metod łączności. Może to być utrata telefonu lub nawet regionalna/globalna awaria sieci komórkowej, czy internetu. Wystąpienie tej drugiej mimo iż mało prawdopodobne stwarza realne zagrożenie. Zastanów się czy będziesz w stanie uzyskać cenne informacje na temat rozwoju sytuacji lub po prostu skontaktować się z rodziną. Jeśli odpowiedź brzmi „NIE” to ten artykuł jest idealny dla Ciebie.
Najprostszym sposobem na zwiększeniem swoich szans na zachowanie łączności jest posiadanie drugiego awaryjnego urządzenia w swoim zestawie EDC. Najwygodniejszy do tej funkcji oczywiście będzie zapasowy telefon. Wskazane jest aby nie posiadał on blokady SIMLOCK. (blokuje ona korzystanie z aktywacji wszystkich sieci) Możliwość przełączenia się pomiędzy operatorami pozwoli nam zachować łączność na wypadek awarii naszej sieci podstawowej. Dodatkowo nie wolno zapomnieć o typie karty SIM jaki jest wykorzystany w naszym telefonie. Coraz częściej w nowszych telefonach znajdziemy slot microSIM i przekładka karty do modelu z klasycznym portem SIM może być problematyczna jeśli nie posiadamy odpowiedniej przejściówki. Aby się zabezpieczyć na tę ewentualność warto zawczasu włożyć do drugiego telefonu adapter z microSIM na SIM. Unikniemy dzięki temu problemów w przypadku konieczności przełożenia karty.
Jaki telefon wybrać do EDC?
1.Zasilanie!
Przede wszystkim musisz położyć nacisk na pojemność baterii oraz czas jaki urządzenie będzie w stanie na niej pracować. Nie kieruj się jednak jedynie pojemnością. Co z tego, że mój smartphone ma ponad 2000mAh skoro przy normalnym korzystaniu (bez wifi/gps) nie jest wstanie działać dłużej jak dwa dni. Jeśli jednak będziemy zmuszeni do częstego wykonywania połączeń, niestety ale wydolność tego typu urządzeń spada do 1 dnia lub mniej. Dlatego szukaj urządzenia energooszczędnego, którego czas czuwania w sieci 2G w najgorszym wypadku pozwoli Ci na utrzymanie włączonego urządzenia około 170h czyli 7 dni. Jest to wymagane minimum. Oczywiście im ten czas dłuższy tym lepiej dla nas. Dla porównania telefon znajdujący się w moim EDC posiada baterie o pojemności 1300mAh i deklarowany czas czuwania w sieci 2G to 600h czyli 25dni. Przy rozsądnym gospodarowaniu zawartą w baterii energią czasy te można wydłużyć. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na port ładowania w jaki wyposażony jest telefon. Oczywiście w chwili obecnej najlepszy wybór to MicroUSB, ciężko znaleźć teraz dom, w którym nie ma ładowarki lub kabla tego typu.
2.Funkcjonalność
Biorąc pod uwagę powyższe wymaganie możesz pomyśleć, że im mniej tym lepiej. Jest w tym trochę racji, jednak moim zdaniem nie warto pozbawiać się wielu przydatnych funkcji jakie oferuje telefon. Na tym etapie potraktujmy nasz telefon jako oddzielny zestaw EDC. Podstawowe funkcje jakie powinien posiadać EDC-phone to:
-Latarka
-Kompas
-GPS
-Radio (mile widziany RDS)
-Aparat
-tzw. Funkcje biznesowe (stoper, alarm, kalendarz itp.)
Jeżeli jako urządzenie codzienne wykorzystujemy smartphone, niezależnie od systemu operacyjnego mamy dostęp do szeregu aplikacji rozszerzających możliwości naszego telefonu np. poziomica, kątomierz, latarka, konwerter walut i jednostek… Pamiętaj, że to tylko wsparcie dla klasycznych manualnych narzędzi, jednak czas i wygoda dostępu do nich zachęcają do korzystania. Warto wcześniej zaopatrzyć się w takie aplikacje na wypadek gdyby z powodu apokalipsy, Google play lub App store przestały działać.
3.Budowa
W imię starej zasady „Gniotsa nie łamiotsa” im mniej może się urwać tym lepiej, co za tym idzie zalecane są obudowy jednobryłowe typu BAR. Nie wspominam już nawet, że wykorzystywanie telefonów wyposażonych w ekran dotykowy nie jest zbyt rozsądne ze względu na delikatną konstrukcję standardowych modeli dostępnych na rynku. Zastanów się na co narażony będzie taki telefon, jeśli przeanalizujesz wszelkie możliwości czyli np. konieczność przekroczenia rzeki z czym wiąże się ryzyko zawilgocenia, zalania, upadku – to już wiesz, że powinieneś szukać urządzenia pancernego. Pamiętaj jednak, że wszystko można zniszczyć. Wielu producentów w chwili obecnej wypuszcza na rynek urządzenia o wzmocnionej konstrukcji. Pamiętaj by nie ufać ślepo technologii i zawsze zachować zdrowy rozsądek. Więc nawet jeśli producent deklaruje, że można wbijać gwoździe tym telefonem to jeśli tylko masz do dyspozycji kamień zastąp go nim.Skorzystasz z tej funkcji gdy będziesz dryfował na rozpadającej się tratwie po środku oceanu J. Jeśli będziesz miał możliwość sprawdź również jak urządzenie obsługuje się w rękawiczkach, ważne byś mógł sprawnie korzystać z niego cały rok.
Zasilanie, funkcjonalność i budowa to moim zdaniem trzy najważniejsze kryteria jakimi oceniać powinniśmy telefony pod kątem wyposażenia naszych zestawów EDC/BOB. Wedle tych wymagań dla siebie wybrałem Samunga B2710 Solid: mocna bateria, długi czas czuwania (600h dla 2G) w połączeniu z pakietem wbudowanych aplikacji sprawia, że na tej półce cenowej nie ma on sobie równych. Nowe egzemplarze Solida można kupić już za 250 zł, a używany znajdziemy nawet za 100zł. Śmieszne pieniądze jak za tak dobry sprzęt.
Odbiegając trochę od tematu telefonów chciałbym przypomnieć, że w dalszym ciągu bardzo ważnym narzędziem do odbioru informacji jest radio. Zakładam, że wiesz, iż w każdym domu powinien znajdować się odbiornik FM niezależny od sieci energetycznej. Ciekawym urządzeniem jest wielofunkcyjne Radio TurboDyne Axis LINK, poza odbiorem AM/FM dodatkowo wyposażone jest ono w latarkę i w gniazdo ładowania USB, a to wszystko zasilane siłą naszych mięśni czyli za pośrednictwem dynamo. Minusem takiego rozwiązania jest to, że jeśli się zepsuje to tracimy wiele za jednym zamachem, więc mimo wszystko należy posiadać jakiś backup.
Jeśli znacie inne ciekawe sposoby na zachowanie łączności, napiszcie o nich w komentarzach. Najciekawszy postaram się sprawdzić i opisać.
Czołgiem!
A pamiętasz tą wieś na Ukrainie gdzie chłopaki poszli podładować telefony. W tym domu było tylko jedno gniazdko. Jak dlamnie te skomplikowane telefony nie przeżyją… nie ma jak Nokia 3310… idealny telefon zapasowy i do tego mini dynamo do ładowania,
Pamiętam doskonale, pamiętam rownież że moja 3310 nie wytrzymywała 2 tygodni bez ładowania. Ładowarka może się niestety zepsuć i wtedy dobra mocna bateria jest konieczna.
używaj klawisza “odpowiedz”
Bo telefon należy wyłączać i uruchamiać o określonych porach. np. kwadrans po nieparzystych. Poza tym pamiętaj że prowadziliśmy wtedy długie rozmowy z krajem. W sytuacjach zagrożenie będzie to np. odebranie SMS lub też wysłanie go.
Ciekawe czy można by znaleźć aparat klasy 3310 który umożliwia pisanie SMS z wyłączonym zasięgiem. Wtedy możemy napisać SMS włączyć sieć wysłać go i wyłączyć telefon.
Po drugie wtedy na Ukrainie obaj włączaliśmy telefony równocześnie to było bardzo rozrzutne.
Pozdrawiam z dzikiego wschodu
Jasne, że telefon nie będzie czuwał 24h. Natomiast i tak o wiele lepszym do tego modelem będzie B2710. Jest możliwość ustawienia trybu samolotowego o, którym mówisz i dodatkowo ma o wiele mocniejszą baterię.
My rozrzutni, Król się bawi płaci złotem “prądem” 🙂
O widziasz tryb samolotowy… tego słowa mi brakowało…
Ciekawa opcja dla łaknących solidnych baterii w smartfonach – Pentagram Monster. Mało który telefon może się pochwalić 8h trzymania hotspota kosztem tylko 2/3 baterii. Ten telefon jeszcze nigdy mi nie padł. Nawet jeżeli zapominałem go podłączyć do ładowania, okazywało się że 20% jednak wystarcza na cały dzień… Świetny na 2-3 dniowe wyjazdy, można olać ładowarkę. Po 3 dobach normalnego (czyli filmiki yt, muzyka, internet) używania spadłem na 40%.
Jest to jakieś wyjście, jednak jako przeciwnik Andruta nigdy bym nie oparł na nim swojego EDC. Miałem okazje testować model Monster jednak zraziłem się do niego przez problemy ze stabilnością. Wydajność jak na smartphona rzeczywiście robi wrażenie.
http://neo24.pl/?p=philips_ae1125
Alternatywa dla radia które wrzuciłeś
Bardzo fajny model! Dzięki za link:)
Świetny… fajnie że ma syrenę. I ma jeszcze manualne pokrętła zamiast elektronicznego generowania częstotliwości. mnie komplikacji mniej szans na awarię.
I kolor taktyczny:)