W wojsku wymyślono bardzo prostą metodę minimalizacji możliwości wystąpienia sytuacji, kiedy sprzęt zawodzi. Metoda ta nazywa się checklist, mimo że nie jestem wojskowym to uważam, że świetnie się ona sprawdza w życiu codziennym.
Na czym polega metoda checklist?
Jest to metoda polegająca na stworzeniu prostych list, które mają nam pomóc w sprawdzeniu sprzętu, a następnie regularne sprawdzanie jej. Dla przykładu : zapalniczka. Jeśli nie jesteśmy palaczami to skąd mamy wiedzieć czy działa? Taka checklista dla zapalniczki powinna być wykonywana przynajmniej raz na trzy miesiące i dodatkowo po powrocie z większych wyjazdów terenowych. Powinna ona zawierać następujące punkty:
- Sprawdzenie wizualne stanu zapalniczki (wgniecenia, uszkodzenia, odpadające elementy powinny skutkować wymianą sprzętu).
- Sprawdzenie ilości gazu – zbyt mało gazu zapalniczka do wymiany, dobrze jest też oznaczyć poziom gazu markerem – jeśli zauważymy różnicę może to świadczyć o ulatnianiu się gazu.
- Sprawdzenie skuteczności zapalania – polecam pięciokrotne zapalenie ognia – jeśli dwa razy pod rząd zapalniczka zawiedzie to kwalifikuje ją do wymiany.
Te trzy punkty wyczerpują test zapalniczki. Wykonywany regularnie pozwoli nam mieć pewność, że zapalniczka nas nie zawiedzie.
Wyobraźcie sobie sytuacje, kiedy możecie przypalić papierosa pięknej kobiecie (choć ja wolę te niepalące), wyciągacie zapalniczka a ona zawodzi… w jakim świetle to nas stawia?
Zachęcam Was do tworzenia własnych checklist i dzielenia się nimi na łamach tej strony. W ten sposób każdy z nas zbuduje nowe lub wzbogaci już istniejące procedury utrzymania sprzętu w gotowości.
Zapalniczkę polecamy małego BICa:) Niby Zippo jest klasyką natomiast utrzymanie jej w idealnej kondycji jest o wiele trudniejsze, przy okazji o wiele szybciej dochodzi od wyparowania paliwa… Im prościej tym lepiej…
Tylko gazowa pizoelektryczna najlepiej z wysuwanym palnikiem
Zapalniczkę polecamy małego BICa:) Niby Zippo jest klasyką natomiast utrzymanie jej w idealnej kondycji jest o wiele trudniejsze, przy okazji o wiele szybciej dochodzi od wyparowania paliwa… Im prościej tym lepiej…
Tylko gazowa pizoelektryczna najlepiej z wysuwanym palnikiem