Jak naprawić przebitą oponę – PORADNIK

Życie pisze scenariusze… w tym wypadku można by powiedzieć, że bezpośrednio przyczyniło się do powstania tego materiału. Kto nigdy nie złapał przysłowiowego kapcia czy też gumy może mówić o dużym szczęściu. Statystycznie jednak takie rzeczy się dzieją i warto jest być na nie przygotowanym. Nie ma dla mnie nic bardziej irytującego niż nagłe zmiany planów czy opóźnienia. Niestety do takich najczęściej przyczyniają się przygody z przebitymi oponami. Najechałeś na gwóźdź, szkło czy inny drut. Opona jest przebita… powietrze uchodzi a Twój czas i energia do życia ucieka w raz z nim. Co robisz?

W najlepszym wypadku problem ten dotyczy auta służbowego z pełnym assistance i czekasz sobie grzecznie aż przyjedzie mobilny serwis wymieni koło i pojedziesz sobie spokojnie dalej. Często samodzielna wymiana koła może nie być możliwa ponieważ w samochodach albo nie ma podnośnika albo wspomnianego koła… W takich wypadkach często znajdziemy tam jakiś zestaw naprawczy z pianą. On może zadziałać, jednak należy być świadomym, że często jego użycie kończy się wymianą opony.

Oczywiście jeśli mamy koło i możliwości to powinniśmy uszkodzone koło wymienić czas operacji to około 20 do 40 minut. Co jeśli jednak zapasu nie mamy a na assistance nie mamy co liczyć? Kosztowna laweta? Tu w zależności od rodzaju uszkodzenia pojawia się rozwiązanie. Zestaw do łatania dziur w kole. Stara szkoła wulkanizacji czyli popularny sznur, knot czy jak niektórzy go nazywają kabanos. Jest to nic innego niż specjalny sznur pokryty substancją, która po umieszczeniu go wewnątrz koła uszczelnia ubytek i pozwala nam jechać dalej. W większości jest to skuteczna metoda przy przebiciach od gwoździ, wkrętów czy innych wąskich dziur lub cięć.

Na tym filmie możecie zobaczyć jak jest to dziecinie proste.

Oczywiście, by taka naprawa była możliwa do wykonania należy mieć przy sobie zestaw naprawczy. Są różne dostępne rodzaje takich zestawów. Ten jednak jest od lat stosowany i myślę, że również prosty w użyciu. Popularność tej metody jest tak duża, że znajdziecie takie zestawy na większości stacji benzynowych. Jednak ponieważ gumę złapiecie raczej nie na stacji, lepiej wrzucić zawczasu taki zestaw do bagażnika i spać spokojnie;) Znaczy jechać…

Pomogłem ? Nie musiałeś zapłacić za lawetę? Możesz postawić nam kawę i soczek młodemu 😛 Kliknij w ten link – https://buycoffee.to/gotowynajutro – Dziękujemy

Jest to metoda, która już na dwóch wyprawach uratowała nam skórę. Za pierwszym razem wulkanizator w Rumunii wykonał te naprawę na zjeździe z Transfogarskiej a tym razem by w Bośni zrobiliśmy to sami. Opona po naprawie bez problemu przejechała 1500 km. Jeśli jednak przy pomocy tej metody naprawisz oponę w trasie, dla własnego bezpieczeństwa zajrzyj do wulkanizatora by, zweryfikował jakość twojej pracy i kondycje opony.

Dzięki samodzielnie przeprowadzonej naprawie w trasie możemy zaoszczędzić kilkaset złotych na lawecie. Nawet jeśli opona będzie wymagała wymiany to wydasz pieniądze na nową oponę a nie na lawetę. Szerokości i do zobaczenia na trasie.

Dodaj komentarz

osiem − dwa =

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.