Producenci Whoopie Slings go nienawidzą!!! Odkrył jeden prosty sposób jak rozwiesić hamak i uniknąć wstydu przed koleżankami z obozu!
To oczywiście żart… 🙂 ale pozostając w dobrych nastrojach przejdźmy do, moim zdaniem najprostszej i skutecznej metody na dobre rozwieszenie hamaka. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, komu nigdy nie rozwiązał się hamak pod tyłkiem… Gdy jeszcze bujałem się w hamaku z Decathlona Quechua kilka razy zaliczyłem siarczystą glebę. Sznurki tam są śliskie, krótkie, co sprawia, że trzeba je umieć dobrze zawiązać. Jest to ważne szczególnie jeśli reprezentujesz wagę zdrowego człowieka 😉
W tym materiale nie skupiam się na kątach rozwieszania, ponieważ w większości każdy z nas ma swoje własne preferencje w temacie napięcia i ułożenia hamaka. Skupię się jednak na wiązaniu prostego i skutecznego węzła, który potem bez problemu można rozwiązać.
Nie sztuką zawiązać supeł, który po obciążeniu naszym ciałem zaciśnie się do tego stopnia, że będzie sprawiał trudności przy demontażu. Węzeł do hamaka, tak jak widzieliście na filmie powinien się łatwo i szybko pozwolić rozwiązać. Tak by ew. nagła zmiana miejscówki, nie wiązała się z walką ze sznurkami…
Tak więc, nie ma co się zrażać koniecznością zakupu taśmy czy whoppie sling. Można śmiało ruszać w teren i dyndać się na prostych sznurkach. Oczywiście dodatki te są sporym ułatwieniem, jednak można bez nich żyć.
Bardzo często stosuję ten węzeł i dla mnie jest jednym z ulubionych i chyba najczęściej używanych. Pozdrawiam Tomek – Leśni Ludzie